Życie wieczne czy wieczna starość

Od samego początku mojej chrześcijańskiej kariery miałem problem z chrześcijanami.

Dziwny paradoks: chrześcijanin, co ma problem z chrześcijanami. Ale jeżeli wrócić do fundamentów Biblii, to ten paradoks przestaje być taki dziwny. Podstawą chrześcijaństwa jest przecież nie przynależność do tej czy innej grupy ludzi, ale osobista relacja z Bogiem, za pośrednictwem Jezusa. Ludzie są tu sprawą ważną, ale jednak wtórną.

I ja zaczynałem karierę właśnie tak, klasycznie: od Jezusa. Ludzkość mnie nie interesowała.

Czytaj dalej

Porażki naszej codziennej daj nam dzisiaj

Normalny człowiek zrobi wszystko, żeby tylko uniknąć w życiu porażki.

I nic dziwnego.

Smak porażki jest tak wstrętny, a uczucie tak upokarzające, że prędzej człowiek zrezygnuje ze wszystkich sukcesów, byle tylko uniknąć poczucia przegranej – świadomości, że nie wyszło, że żal, litość, beznadzieja.

Ludzie tacy już są. Strach przed porażką jest bardziej przekonujący niż nadzieja na sukces. Ale nigdy przepaść nie była aż tak ogromna jak w epoce elektronicznych mediów kieszonkowych.

Czytaj dalej

Co z tym planem?

Dwa tygodnie temu zakończyliśmy nasz szalony Euro Trip 2022! Dotarliśmy do Anglii, na północ, do zupełnie nowego miasta. Filmiki z trasy możecie zobaczyć tutaj.

Dobrze jest mieć przyjaciół bo, oprócz przechowania nam kilku niezbędnych rzeczy i chomika, ugościli nas po przyjeździe. Nie chcieliśmy im siedzieć długo na głowie, więc wymyśliłam że posiedzimy przez weekend, odpoczniemy, a w poniedziałek wyprowadzimy się do jakiegoś nowego lokum. Plan brzmiał nieprawdopodobnie, bo nie jest łatwo znaleźć dom w dwa dni. Stwierdziłam, że łatwiej będzie zacząć od pokoju i z czasem znaleźć wymarzony dom z ogrodem. W sobotę poszperałam po internetach, napisałam do kilku wynajmujących, a resztę zostawiłam w rękach Boga. Odezwało się do nas kilka osób, ale tylko dwie przyjmowały pary. Umówiłam nas na następny dzień, niedzielę, na oglądanie dwóch pokoi. Czytaj dalej

herbatka

Herbatka ze Salomonem nr 3

Zachęcam do przeczytania kolejnego tekstu z cyklu Herbatka ze Salomonem, Jeśli nie wiesz o jakiej herbatce mówię, to przeczytaj tutaj.

Przyp. Sal. 24,27:

  • Rozrządź na polu robotę twoję, a sprawuj pilnie rolę swoję; a potem będziesz budował dom twój. (wg Biblii Gdańskiej z 1632r.)
  • Wykonaj najpierw swoją pracę na zewnątrz i upraw dla siebie pole, a potem zakładaj dom swój. (wg  Biblii Warszawskiej)
  • Spełnij obowiązki na dworze, wykonuj je pilnie na roli, a potem – i dom wystawisz. (wg Biblii Tysiąclecia)

Czytaj dalej

herbatka

Herbatka ze Salomonem nr 1

Kilka lat temu, kiedy mieszkaliśmy z Martinem w Lublinie, zorganizowaliśmy u nas w domu spotkania o nazwie „Herbatka ze Salomonem”. Zaproszenie brzmiało tak:

„Przyjdź do nas pogadać, posłuchać, podyskutować i pofilozofować. Herbatka za darmo. Patronem każdego spotkania jest jakaś mądrość z księgi Salomona. Spróbujemy coś z niej zrozumieć. Jak się nie uda to przynajmniej pogadamy i wypijemy herbatkę. Zabierz kogo chcesz i przyjdź!”

Czytaj dalej

Niezdrowa żywność

Zdrowa żywność

Lubię biblijne analogie. Np. porównywanie Boga do Ojca, co kocha, a więc wspiera. Ale też i trenuje dziecko, żeby wyrosło na samodzielny zdrowy okaz, zgodnie z zamierzonym wzornikiem. W „Pieśni nad Pieśniami” są z kolei soczyste skojarzenia zestawiające kobiece i męskie atrybuty z wybitnymi przedstawicielami flory, fauny oraz znakomitych wyrobów rzemieślniczych. A przypowieści Jezusa to w ogóle kategoria sama w sobie. Dużo jest tego, ale dziś skupię się na jednym: jak się człowiek rodzi na nowo, czyli duchowo, to ma dostać zdrowy pokarm.

Czytaj dalej

Dzieci w szkole w Afryce

Jak pomagać Afryce

Jest temat. Bo jest dylemat: jak to jest z tym pomaganiem?

Niby oczywista oczywistość: pomagaj zawsze i wszędzie, to bliźnim wokół lepiej będzie. Uczyli się tego rycerze i harcerze, templariusze i wolontariusze. I faktycznie – zdobywać mądrość lub fizyczną siłę, żeby służyć słabszym w tych dziedzinach, wiele szlachetnego w sobie nosi. Oznaczało też zazwyczaj coś robić, a nie coś dawać. Ale współcześnie większość aktywności pod tytułem „pomagaj” kręci się wokół pieniędzy.

Czytaj dalej

Jedziemy po zioło

Nie sądziłem, że kiedyś to powiem, ale: jedziemy po zioło!

Dokładniej to po rumianek. Albo korzeń prawoślazu. A ty myślałeś, że co? O, ja się domyślam, co. Ale przecież niejedno zioło jest na świecie.

I w tym jest właśnie problem z ludźmi: upraszczają sobie świat do jednego zioła. Tego, które akurat teraz ich interesuje. Tego, o którym akurat wszyscy mówią. Tego, które akurat każdy ma na myśli. Mimo, że przecież nie ma czegoś takiego jak „wszyscy” i „każdy”, bo ty masz własny zestaw ograniczeń i przesądów, ja mam własny i nasz sąsiad też ma własny.

Czytaj dalej

Głowa-żarówka

Psychologia i ateizm

Po co jest psycholog? Teoretycznie: ma leczyć duszę. W której istnienie nie wierzy. Będąc tak długo chrześcijaninem odkryłem, że współczesna psychologia usiłuje robić generalnie to samo co robi Jezus i Bóg – tyle że bez Boga i bez Jezusa.

Czytaj dalej