Category - Martin Lechowicz
Nie sądziłem, że kiedyś to powiem, ale: jedziemy po zioło!
Dokładniej to po rumianek. Albo korzeń prawoślazu. A ty myślałeś, że co? O, ja się domyślam, co. Ale przecież niejedno zioło jest na świecie.
I w tym jest właśnie problem z ludźmi: upraszczają sobie świat do jednego zioła. Tego, które akurat teraz ich interesuje. Tego, o którym akurat wszyscy mówią. Tego, które akurat każdy ma na myśli. Mimo, że przecież nie ma czegoś takiego jak „wszyscy” i „każdy”, bo ty masz własny zestaw ograniczeń i przesądów, ja mam własny i nasz sąsiad też ma własny.
Czytaj dalej
Są plusy kryzysowych sytuacji. Nieliczne, ale istotne. W czasie kryzysów na przykład dużo brzydkiej prawdy wyłazi na jaw, niczym dupa z pokrzywy. Stają się wyraźnie widoczne rzeczy, które trudno było wcześniej zauważyć. Jak ową dupę właśnie.
Dziś, w niedzielę palmową epidemii paniki z roku 2020, prymas Polski Wojciech Polak wygłosił przemówienie. Związał w nim nierozerwalnie posłuszeństwo władzy z piątym przykazaniem. Dokładniej mówiąc, powiedział, że kto wychodzi z domu zamiast posłusznie nie wychodzić z domu, ten zabija.
Czytaj dalej
Jest taka stara, sprawdzona metoda nawracania ludzi. Można ją opisać w dwóch punktach:
- Przestrasz kogoś
- Podsuń mu łatwe rozwiązanie
Czytaj dalej
Po co jest psycholog? Teoretycznie: ma leczyć duszę. W której istnienie nie wierzy. Będąc tak długo chrześcijaninem odkryłem, że współczesna psychologia usiłuje robić generalnie to samo co robi Jezus i Bóg – tyle że bez Boga i bez Jezusa.
Czytaj dalej
„Czy bić dzieci?”
Niby proste pytanie, a każdy słyszy je inaczej. Jeden słyszy tak: „czy lać dzieci krwawym pasem nie panując nad sobą” a drugi: „czy wychowywać dzieci sprawiedliwie i mądrze ku chwale Boga i Ojczyzny„.
Jaka jest prawda? Taka, że nie idzie się dogadać bez zrozumienia.
Czytaj dalej
Ile tysięcy razy słyszałeś już piosenkę „Jingle Bells„? Puszczają ją w każde święta w każdym sklepie. Jest jak epidemia zombie: nie da się przed nią uciec. Ale ile razy słyszałeś czwartą zwrotkę? Ha, zgaduję, że nawet nie wiedziałeś, że jest więcej zwrotek. A wiesz o czym są? Zgadnij!
Czytaj dalej
Mnożą się ostatnio w sieci teksty reklamowe pod tytułem „co mi daje kościół X”, gdzie pod „X” podstawia się swoją ulubioną wersję: katolicki, zielonoświątkowy, uliczny, domowy, taki, owaki.
To ja też napiszę co mi daje mój ulubiony kościół: kościół nieistniejący. Bo mój kościół X to kościół, do którego nie chodzę. Zdziwisz się, jak ci opowiem ile mi daje mój kościół!
Czytaj dalej
Niedawno przez Gdańsk w ramach Marszu Równości przeszła procesja. Wyglądała tak jak na zdjęciu: kolorowe panie z tęczami nad głową otaczały białego księdza, który niósł ukoronowane czerwone serce w kształcie organów płciowych żeńskich.
Czytaj dalej
Dzień z życia Kościoła Mocy:
Agata pełna Mocy (to ta co wygląda jak strajkująca nauczycielka) zniszczyła Biblię Artura pełnego Mocy (to ten co wygląda jakby był w trasie i pobierał energie z kosmosu), krzycząc, że na tej sali jest tylko jedna rzecz, która nie ma Mocy, i jest nią Biblia.
Czytaj dalej
W parafii w Gdańsku ludzie ubrani w białe prześcieradła spalili rytualnie książki, zabawki i talizmany. Z dymem poszedł więc „tradycyjnie” Harry Potter, następnie parasolka z serii Hello Kitty, potem jakieś figurki słonia, maskę z Afryki i tym podobne oręża szatana.
Czytaj dalej
– Nie potrzebuję cię – to najpiękniejsze zdanie, jakie można usłyszeć w związku.
Pod warunkiem, oczywiście, że mówią to sobie ludzie, którzy się kochają.
Czytaj dalej
Zastanawiałeś się kiedyś na czym polega fenomen władzy? Jak to się dzieje, że jedni ludzie rządzą innymi?
Powiesz: działa to tak, że jedni ludzie zmuszają drugich groźbą użycia siły. Tak też bywa, ale rzadziej niż ci się wydaje. Bo jaką przemocą grozi ksiądz, że tysiąc parafian całuje go w rękę? I dlaczego zamiast powszechnego buntu jest ulga, że tylko na ręce się skończyło?…
Czytaj dalej