Biblia mówi: człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu, Pan natomiast patrzy na serce (1 Sm 16,7). Bóg czyta w naszych głowach. Niby banał, ale jak się nad tym zastanowić, można dojść do wniosku, że to przerażające: jesteśmy pod całkowitą, stałą obserwacją i to na dodatek w naszej najbardziej intymnej, prywatnej sferze – naszych myśli. Innymi słowy, w stosunku do Boga nie mamy absolutnie żadnej prywatności.
Category - Damian
Piszę ten tekst, bo mi się ostatnio przypomniało, że dawno temu się gospelowałem. I jednego razu nasz zespół miał zaplanowany koncert w miejscowości o nazwie Zimna Woda (nie żartuję, naprawdę taka istnieje). To było na jakimś festynie, przygotowali scenę na otwartym powietrzu. No i przyjechaliśmy śpiewać. I lunęło, jakby ktoś na nas mokrą ścierę wykręcał. No i staliśmy na tej scenie i śpiewaliśmy – w zimnej wodzie.
Jechałem sobie ostatnio pociągiem. W trakcie jazdy generalnie mam przez cały czas na głowie słuchawki, więc kompletnie nie docierają do mnie dźwięki z zewnątrz. Ale jak wchodzę do pociągu, to je na chwilę zdejmuję, żeby w razie czego móc zadać odwieczne filozoficzne pytanie „Czy tu jest wolne?”. Więc to jest tak naprawdę jedyny moment, kiedy w pociągu mogę usłyszeć coś, o czym ludzie rozmawiają.