Co zrobić żeby Bóg zauważył że istniejesz

Kto zna Biblię ten wie, że to, jak ludzie sobie Boga wyobrażają a to jaki jest naprawdę, to są dwie różne rzeczy. Czasem nasze wyobrażenia o Bogu różnią się drastycznie od rzeczywistości.

Przyda się to wiedzieć tym, którzy tęsknią, żeby Boga czasem wyraźniej usłyszeć, a coś im nie idzie.

To oczywiście wyłącznie od Boga zależy, do kogo się odezwie głośniej a do kogo wcale. Ale intensywność tego odzywania się zazwyczaj jest proporcjonalna do dwóch głównych rzeczy, które w twoim życiu się przejawiają albo nie przejawiają. Jest duża szansa, że jak te dwie rzeczy aktywujesz, to i Bóg się urealni.

Pierwsza to jest odwaga i gotowość na ryzyko. Im więcej odwagi, tym bardziej Bóg się odzywa. Przykładów jest pełno w Biblii. Najbardziej spektakularnym jest przypadek Jakuba, który zażądał od Boga błogosławieństwa, a jak nie dostał co chciał, to złapał anioła za bary i powiedział, że nie puści. To jest ten rodzaj głupoty i bezczelności, która Boga najwyraźniej rozczula.

Prawda biblijna jest taka, że ludzie bezczelni częściej przyciągają uwagę Boga niż ludzie kulturalni. Proponuję to wykorzystać.

A druga aktywność, którą zalecam to koncentrowanie uwagi na innych zamiast na sobie. Teoretycznie to oczywiste kiedy się popatrzy na życie i twórczość Jezusa. Ale stosowanie tego w praktyce wymaga porządnego przestawienia klepek, bo człowiek ma naturalną tendencję do skupiania się na sobie. A tu myk polega na tym, żeby patrzeć nie do wewnątrz a na zewnątrz.

Czyli dokładnie odwrotnie niż nam proponuje kultura konsumpcjonizmu i moda na psychologów.

Te dwie akcje plus upartość osła praktycznie gwarantują, że Bóg obojętny nie będzie. On ma słabość do wariatów.

Co, nie uczyli tego na lekcjach religii? Mnie też nie. Mówili całkiem co innego. Ale że ci, co uczą religii na lekcjach, przeważnie mają kontakt z Bogiem zerowy, więc najlepiej robić wszystko dokładnie odwrotnie niż mówią.

Co uskuteczniałem przez większość życia z radością i dużym powodzeniem.

To jest ostateczna ogólna dobra radą dla tych, którzy chcą przyciągnąć uwagę Boga: rób odwrotnie niż wszyscy.